Występowanie dzięcioła białogrzbietego i jego przyszłość w Puszczy Białowieskiej niejednokrotnie stanowiły temat zagorzałych dyskusji. Wręcz troski. Z moich obserwacji wynika jednak, że może niekoniecznie gatunkowi temu dzieje się w Puszczy Białowieskiej aż tak źle. Dzięcioły te spotykam relatywnie często, mniej więcej tak często jak dzięcioły trójpalczaste, a to mogłoby oznaczać, że przyszłość dzięcioła białogrzbietego w Puszczy Białowieskiej nie jest jakoś specjalnie zagrożona. Przynajmniej teraz.
Wydaje się jednak, że wraz z szybkim ubytkiem świerków w Puszczy Białowieskiej szybciej dzięcioł trójpalczasty spotka się z życiowymi problemami aniżeli dzięcioł białogrzbiety, któremu póki co miejsc do wyprowadzania lęgów nie brakuje. Olsów w Puszczy jest dostatek, suchych drzew w żywych olsach również. Wszystko zatem wskazuje na to, że przyszłość dla dzięcioła białogrzbietego rysuje się w o wiele weselszych barwach aniżeli przyszłość dzięcioła trójpalczastego, w pewnym sensie jednej z ikon Puszczy Białowieskiej.
Autor: Artur Hampel