W puszczy nie trudno o sytuacje, gdy nieoczekiwanie znajdziemy się zbyt blisko leśnych mieszkańców. Kto nie zetknął się nigdy z żubrami, zapewne nie zdaje sobie sprawy, jak doskonale potrafią się maskować te ogromne przecież zwierzęta. Bywa, że odpoczywający w leśnej gęstwienie żubr często pozostaje niewidoczny dla ludzkiego oka, niemal całkowicie zlewając się z otoczeniem. Podobna przygoda przydarzyła się nam całkiem niedawno, kiedy pozorna „nierówność ziemi” nagle podniosła się i zamieniła w dorodnego żubra samotnika i to zaledwie kilka metrów przed nami.
Nadchodzi wiosna, a zioła, leszczyny i gęstwiny grabu utworzą nieprzeniknioną dla oczu zaporę. Odwiedzając Puszczę Białowieską i przemierzając jej leśne ostępy zawsze bądźcie czujni. Zwłaszcza wtedy, gdy poruszacie się cicho łatwo zaskoczyć zwierzę nagłą obecnością, a taka przygoda nie zawsze ma szczęśliwy finał.