Dzięki roztopom wody w Puszczy Białowieskiej jest trochę więcej i jeszcze z pewnością przybędzie. Wiosna przychodzi powoli, zatem i śnieg topnieje wolno, nasączając ziemię jak gąbkę.
Wzdłuż rzeki Leśnej ciągnie się jeszcze wielka, podłużna kra. Miejscami zalana już wodą. Woda rozlała się także na okoliczne szuwary. Od dłuższego czasu nie było żadnych opadów. Być może deszcz spadnie jeszcze przed całkowitym ustąpieniem lodu i śniegu, a wówczas poziom wody podniesie się jeszcze bardziej.
To dobrze wróży dla wielu zwierząt związanych z wodnym i szuwarowym środowiskiem, ale jak będzie ostatecznie, zależy już od opadów na wiosnę i latem.
Wody w Puszczy Białowieskiej jest wciąż mało, więc cieszy ogromnie obecny poziom wód. Oby tak dalej.