Ozorek dębowy naprawdę może wyglądać jak prawdziwy język. Górna część grzyba w kształcie nerki pokryta jest śluzem, a gdy spróbujemy go chwycić, poczujemy szorstką, lepką, mięsistą i ciągnącą się strukturę, z której czerwonymi kroplami wypływa sok.
Nazwany jest dębowy, bo wyrasta na pniach ogromnych, białowieskich dębów. Wytrawni grzybiarze nie tylko więc skupiają się na dnie lasu, ale co rusz zadzierają wysoko głowy. Doskonale wiedzą, że młode owocniki ozorka są jadalne i bardzo smaczne. Ozorek dębowy, po przekrojeniu, wyglądem bardziej przypomina mięso niż grzyby, ale jest to dobra wskazówka do obróbki kulinarnej. Grzyb wystarczy bowiem pokroić, obtoczyć w mące i smażyć jak kotlety.