O żółciaku siarkowym opowiadałem już wcześniej, wspominając, że młode owocniki mogą pojawiać się również jesienią. Te, które widzicie na zdjęciu znalazłem na terenie Białowieskiego Parku Narodowego. Zbiorowisko było tak okazałe, że już z oddali rzucało się w oczy.
Młode owocniki z jesiennego zbioru także nadają się do celów kulinarnych, ale znajdują znacznie mniej amatorów wśród grzybiarzy. Powodem może być fakt, że jesienią trudniej o młode owocniki, niż na początku sezonu. Niektórzy uważają też, że nie są aż tak smaczne jak wiosenne.
Muszę przyznać, że jesiennego zbioru bystraków (tak nazywają te grzyby mieszkańcy regionu) nigdy nie kosztowałem. Tych znalezionych też zebrać nie mogłem, bo znajdowały się w parku narodowym. Może poszczęści mi się w tym roku i wówczas porównam zbiór wiosenny z jesiennym.
Autor: Artur Hampel