Opowieści o jeżu, który niesie na kolcach jabłka możemy niestety włożyć między bajki. Choć w jego jadłospisie znajdziemy pożywienie roślinne (także owoce), w puszczy najchętniej sięga po żywy pokarm. Ulubionym przysmakiem są dla niego owady, dżdżownice, chrząszcze, a przy odrobinie szczęścia nawet małe gryzonie.
Transport jabłka na kolcach jest niemożliwy. Kolce „jeżą” się wyłącznie w sytuacji zagrożenia. Gdy jeż czuje się bezpieczny, kładzie kolce po sobie. Tworzą wówczas na grzbiecie gładką warstwę, którą da się nawet pogłaskać.