Wraz z nowym rokiem samiec gągoła zawitał samotnie nad staw w Topile. Woda jeszcze nie zamarzła, dzięki czemu może korzystać z dobrodziejstw ukrytych na płyciznach.
Zaciekawił mnie sposób w jaki żeruje. Okazało się, że długość każdego nurkowania wynosiła około dwudziestu sekund, najdłuższe trwało prawie pół minuty, najkrótsze zaś piętnaście sekund. Między kolejnymi zanurzeniami robił dziesięciosekundowe przerwy na wytchnienie.
Nad stawem spędziłem ponad czterdzieści minut, a on wciąż bezustannie nurkował, przepływając z miejsca na miejsce.
Szczególną uwagę zwraca fakt jak sprawnie znika pod taflą wody. Chciałbym móc kiedyś spojrzeć na tego niezwykłego ptaka z perspektywy podwodnej.
Autor: Wuev