Macierzanka piaskowa wyłoniła się dość nieoczekiwanie, rosła tuż przy drodze w sosnowym borze. To jeden z trzech gatunków występujących w kraju, pozostałe to macierzanka zwyczajna oraz macierzanka tymianek. Wszystkie są cenionymi przyprawami, aczkolwiek nie zerwałem tym razem ani jednego listka z macierzanki piaskowej. Zbadam temat w przyszłym roku - jeśli okaże się, że stanowisko nie jest zagrożone, a rośliny rozwijają się doskonale, wówczas skorzystam z tej aromatycznej rośliny. Jestem przekonany o jej wyjątkowym i dzikim puszczańskim aromacie, przez co idealnie służy do przyprawiania mięs i sosów, zastępując produkowany na skalę przemysłową tymianek.
Macierzanka piaskowa, zwana także cząberkiem, znajduje zastosowanie nie tylko w kuchni. Nadaje się też do sporządzania kadzidełek, a dzięki charakterystycznemu, dywanowemu rozrostowi, pięknie pokrywa przydomowe rabaty. Obfitość kwiatów sprawia, że przylatuje do niej mnóstwo owadów. 

Mam nadzieję, że stanowisko macierzanki, które odkryłem w Puszczy Białowieskiej przetrwa i będzie upiększało okoliczny krajobraz jeszcze przez wiele lat.

Autor: Artur Hampel