Pełzacz leśny penetruje dolne partie drzew w poszukiwaniu pokarmu. Łatwo go obserwować, tym bardziej, że nie jest specjalnie płochliwy. Osobnik ze zdjęcia nie potwierdzał do końca tej reguły. Gdy tylko dostrzegł moją obecność, przyłączył się do grupy sikor - wiadomo, w grupie raźniej, a kilkanaście par oczu szybciej dostrzeże drapieżnika.
Zanim na dobre uciekł ze swą leśną gromadą zdążyłem na szczęście wykonać kilka zdjęć
Autor: Wuev