Jesienią puszcza staje się bardziej przejrzysta, nie ma już naturalnych osłon utworzonych z przeplatających się liści drzew i krzewów. Zwierzęta o wiele szybciej reagują na obecność człowieka, przez co obserwacja jest dużo trudniejsza. 

Dlatego cieszy każde spotkanie, choćby te z daleka. Młody byczek wyglądał mi na łanię, jego niewielkie poroże dostrzegłem dopiero po chwili. Był wczesny poranek, przemkną, by skryć się za ścianą lasu. Widać było, że w każdym kroku stara się zachować ostrożność, czujnie rozgląda się dookoła. Jeśli pozostanie sam i nie znajdzie towarzystwa, będzie mu trudno przetrwać zimę. Okolica jest niepewna, w pobliżu kręcą się wilki, a ich obecność potwierdzają pozostawione świeże tropy i odchody.

Autor: Wuev