Nastał wieczór, deszcz oraz intensywny wiatr nie zachęcały do wędrówek po puszczy. Chłód i wilgoć powoli przenikały ubranie. Miałem już wracać, gdy spostrzegłem samotnego byka. Doświadczony zwierzak trzymał się blisko ściany lasu. Dokładnie wiedział, którędy przejść, by wiatr uderzał z jak najmniejszą siłą.
Niska temperatura i zdecydowanie mniejsza dostępność pokarmu zmuszają zwierzęta do dalszych wędrówek. Część żubrów wychodzi już z puszczy na pola uprawne, by tam uzupełnić potrzebny do życia pokarm.