Zbliżał się niedzielny wieczór, miałem nadzieję, że nad dzikim stawie w Topile zobaczę bielika, którego często obserwuję jak siada na jednym z najwyższych świerków. Czekałem bezskutecznie, a kiedy już miałem wracać, usłyszałem nagły chlupot wody. Okazało się, że chmara łań z cielakami wbiegła wprost do stawu i próbowała przedostać się na drugi brzeg. Stado niepewnie kroczyło, jedno za drugim, co chwilę oglądając się za siebie. Kiedy większa część chmary dotarła niemalże do celu, nagle zawróciły. Co było powodem takiego zachowania? Najprawdopodobniej uciekając od watachy wilków ruszyły do wody, ale dlaczego zawróciły? Widywałem wcześniej Jelenie jak chodziły wiosną po wodzie i ogryzały młode liście i pędy wierzbowe. O tej porze roku, gdy temperatura wody jest niska, jelenie niechętnie zażywają kąpieli.
Autor: Wuev