Nie dane mi było zrobić dobrych zdjęć tego fascynującego motyla z przezroczystymi skrzydłami. To jeden z przezierników i powiem szczerze, że musiałem włożyć niemało wysiłku, by na bazie fotografii oznaczyć gatunek. Przezierniki są do siebie łudząco podobne. Po wielu weryfikacjach wreszcie się udało. Oto przed Wami pożeracz porzeczek, ale zaraz się przekonacie, że nie taki zwyczajny ich pożeracz.

Przeziernik porzeczkowiec, gdyż tak w istocie brzmi jego nazwa, jest motylem o skrzydłach całkowicie przezroczystych. Ma żółtawe zabarwienia odwłoka oraz tułowia, co zapewne ma za zadanie odstraszać ewentualnych napastników. Co zaś się tyczy pożerania porzeczek, to larwy tego motyla żerują wewnątrz gałązek tej rośliny. Jak już wiecie, porzeczki rosną w stanie dzikim w Puszczy Białowieskiej, a do tej pory przedstawiłem wam dwa gatunki - porzeczkę zwyczajną i porzeczkę alpejską, przy czym nie jestem do końca pewien, czy porzeczka alpejska znajduje się w kręgu kulinarnych zainteresowań tego motyla. Z pewnością jednak, oprócz porzeczki zwyczajnej, nasz bohater zwróci uwagę na porzeczkę czarną, oba gatunki trzmielin występujących w Puszczy Białowieskiej, a także na porzeczkę agrest. Tak tak, agrest jest również porzeczką.

O ile na plantacjach porzeczek, czy też agrestu przeziernik jest motylem ze wszech miar niepożądanym, to w Puszczy Białowieskiej składa się na element bioróżnorodności, a napotkać go wcale nie jest tak łatwo. Nie jest też motylem dużym, gdyż rozpiętość skrzydeł osiąga zaledwie dwa centymetry. Z pewnością nie zobaczymy też gąsienic, gdyż te schowane są wewnątrz gałązek.

Na przeziernika porzeczkowca możecie natrafić w Puszczy Białowieskiej od początku maja i obserwować do końca wakacji. Zatem tam, gdzie trzmieliny i porzeczki, rozglądajcie się także za pożeraczem porzeczek.

Autor: Artur Hampel