Przy okazji zbioru grzybów, spróbujcie rozejrzeć się także za owocami jałowca. Szyszkojagody mają zastosowanie przede wszystkim w celach kulinarnych. Niewielkie, kuliste owoce, po dojrzeniu nabierają ciemnofioletowej barwy z błękitnym, woskowatym nalotem. Po wysuszeniu stają się zaś niemal czarne.
Szyszkojagody zbiera się już jesienią, choć niektórzy twierdzą, że najlepszym okresem jest czas po pierwszych przymrozkach. Zbiór nie należy do najprzyjemniejszych zajęć ze względu na kłujące igły, natomiast pozyskanie tak cennej przyprawy warte jest przecież niezbyt wielkiego poświęcenia. Można próbować otrząsnąć nasiona na przygotowaną wcześniej płachtę. Lepiej jednak zbierać pojedynczo, prosto z krzewu.
Owoce jałowca są wykorzystywane w kuchni od wieków. Dodawać je można do potraw mięsnych, do bigosu i marynat. Z jałowcem, podobnie jak z wieloma innymi przyprawami, trzeba jednak uważać, by nie przesadzić.

Szyszkojagody to także przysmak leśnych stworzeń. Szczególnym amatorem owoców jałowca jest kwiczoł, ptak który niegdyś gościł na polskich stołach jako wyborny przysmak. Co ciekawe, za sprawą jego diety (kwiczoł oprócz jałowca uwielbia też owoce jarzębiny, głogu i jabłoni) mięso nie wymagało dodawania przypraw.

Autor: Artur Hampel