Pojawienie się w okolicy rujnej łani, natychmiast zwabia okoliczną młodzież. Zabawa trwa w najlepsze, dopóki nie przyjdą najsilniejsze byki. Popisują się w gonitwach, prezentując swój drobny oręż. Niektórzy zdążyli już nawet skorzystać z „leśnego SPA”, przez co ich suknia jest wyraźnie ciemniejsza po kąpieli błotnej. Pierwsze rykowiskowe występy zakończyła dość nietypowa sytuacja. Kawalerowie przestraszyli się szczekającej sarny i postanowili natychmiast dać nogę.