Przed nami niewielka żeńska chmara w trakcie posiłku na śródleśnej polanie. Są teraz szczególnie czujne, odpowiadają nie tylko za siebie, ale też za malutkie jelonki. Nie ma się co dziwić, że każdy z leśnych sygnałów, to powód do niepokoju.
Łanie często korzystają z naturalnych alarmów leśnych. Z pewnością jednym ze sposobów zabezpieczeń jest ostoja w pobliżu hałaśliwego mieszkańca puszczy. Takim idealnym leśnym alarmem, istotą ostrzegającą o zbliżającym się zagrożeniu jest sójka. Ten najmniejszy z naszych rodzimych krukowatych jest niezwykle czujny, a przy tym bardzo hałaśliwy. Podnosząc alarm, uratował już niejedno jelenie życie.