Stado, które widzicie jeszcze niedawno liczyło siedem dorosłych zwierząt. Obecny rok należy uznać za dobry, narodziły się aż trzy nowe cielęta! Podrosły już na tyle, że same skubią świeżo wyrośniętą, soczystą trawę. Dorosłe żubry troskliwie troszczą się o maluchy, a w razie zagrożenia otaczają je ścisłym kordonem. Raz po raz cielak podbiega do mamy i łapczywie pije mleko. Trwałoby to w nieskończoność, gdyby samica nie odsunęła wreszcie małego głodomora, by także uzupełnić pokarm.