Czasem fiolet pokrywa dużą część lasu, czasem przebija się tylko gdzieniegdzie, spomiędzy innych roślin, a towarzyszą mu także inne barwy na płatkach. Fiołki, o wdzięcznej, łacińskiej nazwie viola, kwitną wczesną wiosną, ale ich liście pozostają przez całe lato. Bywa też, że kwiatowe pączki rozwijają się drugi raz, na jesień, jeśli warunki są sprzyjające - w Puszczy zdarza się to dość często w ostatnich latach.
Ten niepozorny kwiatek kryje w sobie wiele dobroci.
Fiołki są używane w kuchni, jako dodatek do potraw, składnik ciast czy czekoladek. Można też pokusić się o zrobienie aromatycznej konfitury, lecz wymaga to nie lada cierpliwości przy zbiorach, bowiem potrzeba na nią sporo kwiatków. Ziele fiołka zawiera też duże ilości witaminy C, więc na zdrowie!
Fiołkowy zapach często zamykany jest w perfumowych flakonikach.
Starożytni Grecy znali i uprawiali fiołki bardzo powszechnie. Uważali je za symbol płodności i miłości, co wykorzystywali w różnego rodzaju miksturach mających przyciągnąć ukochaną osobę. W greckiej mitologii fiołki spadały z liry Orfeusza, gdy spod jego palców wydobywał się boski dźwięk. Powiadano też, że noszenie fiołkowego wieńca pomaga na dolegliwości kaca! Nawet Napoleon Bonaparte i jego żona Józefina zobaczyli w fiołkach coś wyjątkowego, co sprawiło, że stały się ich znakiem rozpoznawczym. Zwolennicy Napoleona nosili je przy sobie, by potwierdzić lojalność wobec wodza.