Tym razem towarzyszymy przy śniadaniu przeuroczego bywalca leśnej  polany, jakim jest dudek. Zobaczcie tylko jak sprawnie radzi sobie z posiłkiem. Szybko drepcze w poszukiwaniu mrówek, a następnie wbija długi dziób w ziemię, rozgniatając schwytaną ofiarę. Z wprawą podrzuca jeszcze kęs do góry i już szuka kolejnych przysmaków.