Tego się żuraw raczej nie spodziewał. Poszukując na polanie jedzenia dotarł zbyt blisko do gniazda czajki. Te przerażone losem lęgu, zerwały się do lotu i przystąpiły do desperackiego ataku. Obniżając lot usiłowały dziobami odstraszyć większego przeciwnika. Żuraw ewidentnie pogubił się w sytuacji. Desperacko próbował zlokalizować w powietrzu nadlatujące czajki, a gdy te były już blisko, kładł się niemal przy ziemi. Wytrzymał zaledwie kilka takich ataków, po czym uciekł z polany. Czajki uratowały potomstwo. Kilka metrów od zdarzenia swoją trawę skubał żubr, obojętny na ptasie porachunki.