Coroczna, zimowa akcja liczenia żubrów zakończona sukcesem. Wiemy, że w polskiej części Puszczy Białowieskiej żyje na wolności 770 żubrów, w tym 73 cielaki urodzone w ostatnim roku.
Liczenie odbyło się na początku lutego, a przeprowadzali je pracownicy Białowieskiego Parku Narodowego wraz z leśnikami. Mimo zaangażowania wielu osób nie obyło się jednak bez problemów. Jednym z warunków udanego liczenia jest bowiem niska temperatura i opady śniegu. Zwierzęta zbierają się wówczas w większe grupy, a do pojedynczych osobników łatwiej trafić po śladach. Tymczasem od kilku lat w Puszczy mamy dość ciepłą aurę i niemal całkowity brak pokrywy śnieżnej. W ubiegłym roku żubry były tak rozproszone, że w ogóle nie dało się ich policzyć, a nawet tegoroczne wyniki traktuje się jako szacunkowe.
Porównanie zebranych danych do liczb z 2018 roku pozwala jednak zachować optymizm. Dwa lata temu w Puszczy przebywało 650 żubrów. Wzrost populacji jest więc bardzo wysoki. Pamiętajmy również, że choć rozproszone zwierzęta trudniej policzyć, to jednak przebywanie żubrów w mniejszych stadach jest dla nich lepsze, zwiększając szanse na rozwój gatunku.