Niespokojnie przebiegła noc wśród chmary byków. Czy to fatalna pogoda sprawiła, że co chwila dochodziło do drobnych utarczek? Odgłos uderzeń poroży, daleko niósł się po polanie. Ulewie towarzyszył porywisty wiatr, a zapachy, które przynosił potęgowały strach przed drapieżnikami.