Bóbr powszechnie uważny jest za sprzymierzeńca ludzi w zatrzymywaniu wody w ekosystemach leśnych. Rzeczywiście tak jest. Czasem dochodzi jednak do sytuacji, w której bobry, prowadząc normalny dla siebie sposób przekształcania środowiska, wpływają niekorzystnie na obiekty wodne wybudowane przez człowieka. Tak stało się w przypadku bobrów, które zasiedliły stawy w Topile. 

Obecnie, gdy lustro wody podniosło się w zbiorniku, pracowite bobry powiększają swoje nory w kierunku powierzchni. Niestety, w wyniku ich prac, nasyp kolejki wąskotorowej i drogi wokół największego stawu ulega zniszczeniu poprzez obsypywanie ziemi i powstawanie dużych dziur. Ostatnie dni pokazują, że takich ubytków jest sporo, a z dnia na dzień pojawiają się nowe. Istnieje realne ryzyko przerwania grobli piętrzącej wodę. Szczególnie niebezpieczne byłoby wymycie nasypu kolejki wąskotorowej (tu są największe ubytki), gdzie w sezonie wakacyjnym odbywa się ruch turystyczny. 

Bobry nieświadomie mogą doprowadzić do niekorzystnych zmian także dla siebie. Gdy dojdzie do spuszczenia wody, będą musiały przenieść się w inne miejsce.