Wspomniałem już o pięknorogu największym, zatem czas poznać wyrastającego na martwych świerkach jego kuzyna, pięknoroga dwuprzegrodowego. Nie jest on tak okazały jak pięknoróg największy, za to wydaje się mieć liczniejszą rodzinę. Tworzy bowiem całkiem spore kolonie oblegające pnie martwych świerków.

Właściwie, to odróżnienie go po cechach makroskopowych od kolejnego pięknonoga – szydłowatego jest niemal niemożliwie. Z pomocą przy identyfikacji przychodzi na szczęście substrat, czyli podłoże, na którym grzyb się rozwija. Pięknoróg szydłowaty rośnie na drewnie gatunków liściastych, a tutaj mamy do czynienia z martwym świerkiem - drzewem zasiedlanym przez pięknoroga dwuprzegrodowego.

Pięknoróg dwuprzegrodowy bardzo dobrze znosi chłód i przymrozki. W sprzyjających warunkach potrafi utrzymać się aż do grudnia. Ten rok sprzyja mu wyjątkowo, gdyż łagodne zakończenie jesieni i równie łagodny początek zimy pozwala nadal mu się rozwijać. 

Szukajmy zatem widowiskowych skupisk grzybów na powalonych świerkach. Mimo jaskrawego koloru, znalezienie ich nie będzie wcale takie proste. Należy bowiem podkreślić, że jest to grzyb dość rzadki, odnotowany na Czerwonej liście roślin i grzybów Polski ze statusem R. Oznacza to, że jest potencjalnie zagrożony, ze względu na ograniczony zasięg geograficzny i niewielkie obszary siedliskowe.

Cykl "Wędrując po Puszczy". Autor: Artur Hampel