Połowa stycznia, słoneczny dzień, sześć stopni Celsjusza powyżej zera i rzecz niezwykła w Topile - spotkałem parę samców gągoła oraz łabędzia krzykliwego. Rzeczywiście ten rok jest całkiem inny. Zazwyczaj stawy były zamarznięte i można było tu spotkać jedynie wędkarzy łowiących ryby pod lodem. Jeśli taka pogoda się utrzyma, to część drzew obudzi się przed wiosną i puści przedwcześnie liście. Dziwny i nietypowy to rok.

 

Autor: Wuev