Gonitwa kozła za sarną, to stały element sierpniowych miłosnych spotkań. Choć wydaje nam się, że sarna próbuje uciec od męczącego natręta, szybko okazuje się to zwykłą grą pozorów. Zobaczmy, że kapryśna kochanka zatacza koło i po chwili wraca w to samo miejsce, dając się dogonić leśnemu amantowi. 

Po kilku dniach wspólnych gonitw, sarna powróci do swojego rudla, gdzie często odnajdzie stęsknione dzieci. Rozpustny rogacz pójdzie zaś szukać rozkoszy u boku innej partnerki.