Tak, to prawda - po wielu latach nieobecności, niedźwiedź znów pojawił się w Puszczy Białowieskiej! Foto-pułapka Instytutu Biologii Ssaków PAN zarejestrowała spacerującego zwierzaka.

To sensacyjna wiadomość. Niedźwiedź znowu pojawił się w polskiej części Puszczy Białowieskiej. Informacja o przybyciu wyjątkowego gościa szybko rozeszła się wśród lokalnej ludności oraz w mediach społecznościowych. Pierwsza obserwacja, odnotowana 14 czerwca, pochodzi z foto-pułapki umieszczonej w południowo-wschodniej części Nadleśnictwa Białowieża. To właśnie tam przechadzał się najprawdopodobniej samiec niedźwiedzia brunatnego. Nagranie można obejrzeć na stronach Instytutu Biologii Ssaków PAN.  

Niedźwiedź przywędrował z Białorusi, gdzie wcześniej był obserwowany przez pracowników tamtejszego Parku. W nocy dostał się do Nadleśnictwa Hajnówka, na teren leśnictwa Czerlonka. Miś dobrał się do ustawionej w lesie pasieki, wywrócił dwa ule, wyjął kilka ramek i zajadał się słodkościami. Jak widać na zdjęciach, uczta się udała. Niedźwiedź pozostawił po sobie istne pobojowisko. Na jednej z deseczek uwiecznił nawet ślady po odciśniętych zębach. Oprócz wygniecionej trawy oraz słabo widocznej ścieżki, nie udało nam się odnaleźć tropów, gleba i ściółka od wielu dni są wysuszone.

Czy jest szansa na to, że niedźwiedzie na stałe zadomowią się w Puszczy Białowieskiej? Trudno to przewidzieć. Niedźwiedzie wybierają miejsca znacznie oddalone od ludzi. Puszcza zaś jest lasem nizinnym, dobrze dostępnym dla turystów, pracowników Lasów Państwowych i Straży Granicznej. Na dodatek jest to obszar ograniczony, oddalony o dziesiątki kilometrów od miejsc stale zasiedlonych przez niedźwiedzie. Z drugiej strony Puszcza stwarza dla tych zwierząt bogate w pokarm środowisko do życia, w którym doskonale radziły sobie aż do połowy XIX wieku, kiedy to ostatecznie wytępione zostały przez człowieka.

Tymczasem emocje związane z wizytą dawno niespotykanego w Puszczy drapieżnika rozpalają wyobraźnię wszystkich. Słychać gdzieniegdzie głosy mówiące o wzmożonej czujności. Do tej pory nikt nie widział niedźwiedzia, czekamy na pierwsze sygnały. Pamiętajmy jednak o zachowaniu ostrożności. Niedźwiedź jest bardzo niebezpiecznym zwierzęciem, nie należy się do niego zbliżać. W sytuacji zagrożenia delikatnie się wycofujemy, ale w żadnym wypadku nie uciekamy.