Łabędzie, żurawie i bociany od dawna uchodzą za symbole wierności i miłości, ale czy słusznie? Dowiedzcie się, które ze zwierząt Puszczy Białowieskiej tworzą najbardziej trwałe związki, a także co sprzyja monogamii.
Monogamia jest zjawiskiem charakterystycznym przede wszystkim dla przedstawicieli gatunku Homo sapiens. Chociaż w świecie zwierząt także możemy ją zaobserwować, to jednak niezbyt często. Szacuje się, że występuje ona u około 23 procent ptaków i jedynie u 5 procent ssaków. Mowa tutaj o „monogamii na całe życie”, czyli takim zjawisku, w którym samiec i samica łączą się w parę i tworzą trwały związek do śmierci jednego z partnerów. Wśród naukowców i biologów przeważa opinia, że nawet najtrwalszym monogamistom zdarzają się „skoki w bok”, a jedynym gatunkiem tworzącym w 100 procentach związek monogamiczny jest pasożytująca na rybach słodkowodnych przywra Diplozoon paradoxum.
Dlaczego tak mało przedstawicieli świata fauny łączy się w pary na całe życie? Wynika to przede wszystkim z faktu, że głównym celem zwierząt jest prokreacja dla przekazania materiału genetycznego w celu przedłużenia i zachowania gatunku. Oczywiście im więcej partnerek, tym liczniejsze potomstwo i większa szansa na przekazanie swoich genów. Z tego punktu widzenia monogamia jest więc nieopłacalna.
Monogamii nie sprzyja także długość życia niektórych zwierząt. Gatunki krótkowieczne, często odbywające w swoim życiu tylko jeden sezon rozrodczy, muszą się spieszyć, aby wydać na świat jak najwięcej potomstwa. Natomiast jednym z czynników sprzyjających monogamii jest konieczność opieki nad potomstwem obojga partnerów. Dlatego rzadko kiedy stałe związki partnerskie tworzą ssaki, gdyż ich młode w początkowym okresie życia karmione są wyłącznie mlekiem matki i żaden samiec nie może jej w tym wyręczyć. Zatem to głównie na samicy spoczywa obowiązek zajmowania się młodymi, co ojcowie chętnie wykorzystują, aby się „ulotnić” i znaleźć nową partnerkę gotową do rozrodu.
Inaczej jest wśród ptaków, chociaż i w tym przypadku mamy do czynienia raczej z monogamią okresową, cykliczną, trwającą przez jeden lub kilka sezonów lęgowych. Jeszcze w latach 70-tych uważano, że ponad 90 procent ptaków to ściśli monogamiści. Tezę tą obaliły późniejsze badania DNA, a najbardziej niewiernymi małżonkami okazały się drobne ptaki wróblowe. Mimo tego to jednak wśród ptaków znajduje się najwięcej monogamistów. Wynika to głównie z faktu, że w początkowej fazie życia pisklęta są bezbronne i wymagają opieki obojga rodziców, szczególnie w kwestii dostarczania dużych ilości pokarmu. Monogamiczne związki wśród ptaków tworzą głównie gatunki długowieczne, które dojrzałość płciową osiągają w wieku kilku lat. Można powiedzieć, że nie muszą się one spieszyć i mają czas na znalezienie odpowiedniego partnera.
W Puszczy Białowieskiej żyją także zwierzęta preferujące związki monogamiczne. Z ssaków, do grupy tej należy największy polski gryzoń – bóbr europejski Castor fiber. Bobry mogą żyć nawet do 20 lat. Typowa bobrza rodzina składa się z pary dorosłych rodziców oraz potomstwa: 2-4 tegorocznych bobrów i 2-3 osobników z poprzedniego miotu, a czasami jeszcze starszych dzieci. Starsze rodzeństwo pomaga rodzicom przede wszystkim w opiece nad najmłodszymi. Wiosną, w trzecim roku życia młode bobry muszą opuścić dotychczasową rodzinę. W poszukiwaniu nowych areałów i partnerów są w stanie przewędrować nawet kilkadziesiąt kilometrów. Po znalezieniu odpowiedniego kandydata lub kandydatki tworzy się nowy, kolejny monogamiczny związek.
Monogamia u bobrów w dużej mierze wynika z ich ziemno-wodnego stylu życia i ma czysto praktyczny charakter. Gryzoń ten zamieszkuje nory lub żeremia oraz buduje rozległe tamy, które ciągle są poprawiane i powiększane. Stała obecność tego samego partnera znacznie ułatwia to zadanie. Wszak nie od dzisiaj wiadomo, że nic tak nie łączy partnerów jak „wspólny kredyt mieszkaniowy”. Jeżeli jeden z partnerów zginie, może być on zastąpiony przez innego osobnika, a nawet przez potomka. Bobry, po utracie partnera, są zatem skłonne tworzyć nowe związki, co rzadko obserwuje się u innego białowieskiego monogamisty, jakim jest wilk.
Wilki żyją w stadach zwanych watahami. Taka wilcza społeczność składa się zwykle z pary rodziców oraz ich młodych z jednego lub kilku miotów. Na czele watahy stoi tzw. „para alfa”, która jako jedyna w stadzie może się rozmnażać. U wilków więzy partnerskie są bardzo silnie rozwinięte. Samica, która straci swojego partnera, rzadko kiedy wiąże się z nowym samcem, pozostając wdową do końca życia. Zdarza się natomiast, szczególnie na początku znajomości, że jeden samiec potrafi drugiemu osobnikowi odbić jego partnerkę.
Wśród przedstawicieli awifauny zamieszkującej ostępy Puszczy Białowieskiej monogamistami są m.in. łabędzie, żurawie i kruki. Łabędź od wieków jest symbolem miłości i wierności, ale czy na pewno słusznie? Ptaki te jesienią dobierają się w pary i na ogół tworzą stałe związki, zmieniając swojego partnera w przypadku jego śmierci. Zdarza się jednak, że samiec łabędzia wychowuje nie swoje dzieci, a więc i tutaj zdarzają się tzw. „skoki w bok”. Żuraw to kolejny gatunek ptaka uważany za monogamistę. Podczas toków odbywających się już od drugiego roku życia żurawie wykonują charakterystyczny taniec godowy, umożliwiający znalezienie odpowiedniego partnera.
Trwałe „związki małżeńskie” tworzą także kruki. Ptaki te żyją zwykle 10-15 lat. Młode osobniki mogą podróżować w grupach, jednak później, po osiągnięciu dojrzałości płciowej, łączą się w stałe pary zaciekle broniące swego terytorium.
A jak monogamia wygląda u bociana? Ptak ten również uważany jest za wiernego swojemu partnerowi. I na pewno tak jest w sezonie lęgowym, jednak poza nim bocian pozostaje wierny nie tyle swojemu partnerowi, co swojemu gniazdu. Dlatego każdej kolejnej wiosny bociany kierują się do swojego starego lokum i to głównie dzięki temu samiec łączy się ponownie z tą samą partnerką.
Zwierzęta w swoich działaniach kierują się głównie instynktem. To on każe im uciekać przed niebezpieczeństwem, i to on podpowiada im również, jaki rodzaj związku jest dla nich najlepszy. Dlatego większość zwierząt wybiera poligamię, ale są wśród nich i takie gatunki, które pozostają wierne swojemu partnerowi przez całe życie.
Autor: Katarzyna Żak