Poranna obserwacja rykowiska przynosi jeszcze jeden dodatkowy atut - są nim przepiękne wschody słońca. Moment, w którym pierwsze promienie przedzierają się przez gęstą mgłę dosłownie zapiera dech w piersiach. Trudno nacieszyć oczy otaczającym pięknem. Zastygamy w bezruchu, nasłuchując jak Puszcza znów budzi się do życia.