Małe cielaczki już same skubią trawę. Nie są już tak ściśle przy mamie, oddalają się i poznają świat. Zielona trawa smakuje im najbardziej, powoli drepczą by zatrzymać się i napełnić żołądki. Widok żubrzej rodziny napełnia serce spokojem. Oby młode rosły zdrowo!