Z suszą, a co za tym idzie, z obniżonym stanem wód, całkiem nieźle poradziły sobie kaczki krzyżówki. Na szczęście, mimo przeciwieństw pogody i grasujących drapieżników, udało im się zachować pisklaki. Dwie kaczki odchowały w sumie siedem młodych kaczuszek. Pod czujnym okiem opiekunek, kacza młodzież rośnie nam jak na drożdżach.