Chodzi i szuka, schyla łeb i węszy. Nie jest łatwo temu smakoszowi odnaleźć zielony rarytas. Przez powłokę suchych traw jeszcze nie przebiły się świeże rośliny. Mimo więc, że na łąkach nie zalega już śnieg, więcej przysmaków czeka na niego w lesie. Świeże pędy drzew iglastych, krzaki jeżyn i malin, żołędzie, a także kora, której składniki (garbniki, wapń i fosfor) już niebawem przydadzą się do budowy nowego poroża - na brak pożywnej alternatywy jelenie nie mogą tej wiosny narzekać.