W polskiej części puszczy mieszka zaledwie około piętnastu rysi. O spotkanie więc wcale nie jest łatwo, nawet gdy wiemy gdzie ustawić kamerę. Białowieskie rysie uwielbiają spacery w pobliżu przepraw przez strumyki. Kłoda, wykrot, czy zwykła, przerzucona przez wodę gałąź na pewno sprawi rysiowi sporo radości. Żyje i poluje w lesie. Uwielbia wykroty i martwe drzewa. To przecież idealne miejsca na kryjówki oraz na polowanie z zasadzki. Gdy śledzi ofiarę jest niemal jak duch, niewidoczny dla sarny, czy młodego jelenia. Resztki z posiłku ukrywa, przykrywając miejsce gałęziami, ściółką, albo zakopuje w śniegu. Wraca do zdobyczy za jakiś czas - jak zgłodnieje. Nie zawsze jednak odnajdzie ukryte przysmaki, bo wilki, dziki, czy jenoty też chętnie „pomagają” w konsumpcji. Bezpieczniej zatem ukryć łup w koronie drzew. To także potrafi nasz spryciarz.