Podczas biegu przez wykroty, połamane gałęzie i skoków przez obalone konary nie trudno o wypadek. Zdarza się więc, że nawet najbardziej zwinny jeleń nabawi się kontuzji. Co wówczas robić, gdy rana doskwiera, a ból ogranicza ruchy? Trudno przecież liczyć w puszczy na pomoc weterynarza. Na szczęście jest chmara, a życie w grupie pomaga nawet w tak trudnych sytuacjach. Współtowarzyszka dokładnie masuje i wylizuje ranę. Jej ślina jest środkiem oczyszczającym i odkażającym. Zabieg będzie powtarzany kilkukrotnie, aż do zaleczenia kontuzji.