Z nisko ułożoną kitą, przemknął wśród ciemności niemal niezauważony. Obfity śnieg także dla niego oznacza ograniczony dostęp do pokarmu. Nawet gdy poluje, sam także musi nieustannie mieć się na baczności. Nieostrożny zdobywca łatwo przecież staje się ofiarą, a w puszczy wrogów lisa nigdy nie brakuje. Wilk, ryś, orzeł bielik, jastrząb, czy nawet sowa - niebezpieczeństwo może nadejść z każdej strony. Na szczęście doskonały wzrok, węch i słuch pomagają mu wyjść z wielu tarapatów. Nie bez znaczenia jest także spryt, choćby przy kopaniu nory. Lis tak projektuje swoją siedzibę, aby dało się ją opuścić przez różne korytarze. Nigdy nie wiadomo, czy dodatkowe wyjście nie uratuje mu skóry.