Późna jesień to czas pierwszych zrzutów poroży. Już w listopadzie możemy natknąć się na zgubione parostki rogaczy, czyli samców sarny. Wcale jednak nie jest tak łatwo je znaleźć. W porównaniu do poroża jeleni są one niewielkich rozmiarów - mają zaledwie do 30 cm. Na dodatek kozioł traci je często drapiąc się o drzewo, a zgubione parostki trudno wypatrzeć wśród leżących obok gałęzi. Porzucone poroże równie często dobrze wbije się w miękkie poszycie lasu, a przykryte liśćmi będzie już doskonale ukryte.